"Nie do zaakceptowania". Senator PO o kandydaturze Bartłomieja Wróblewskiego na RPO

2021-03-10

- Kiedy rzecznik powstawał jako instytucja, to były lata 80. Prawa Obywatelskie były łamane praktycznie każdego dnia. Po wielu latach wydawało się, że będzie to instytucja "znikająca", m.in. z powodu przystąpienia Polski do UE, otwarcia na świat, i że coraz rzadziej będą występowały przypadki łamania praw obywatelskich. Ze smutkiem należy stwierdzić, że po ostatnich pięciu latach mamy fatalną sytuację: prawa obywatelskie, prawa kobiet, dzieci, osób niepełnosprawnych są tak często łamane, że RPO stała się instytucją frontową - komentował senator.

Jak dodał gość audycji, na RPO powinna być powołana osoba, która posiada autorytet, niezbędne kompetencje, wyważony życiorys, jeśli chodzi o własne aktywności, osoba bezstronna i bez zaangażowania politycznego. - Bartłomiej Wróblewski to osoba, która m.in. podpisała się pod wnioskiem ws. aborcji do Trybunału Konstytucyjnego, czy głosowała przeciwko "piątce Kaczyńskiego". Dziś ta kandydatura jest absolutnie nie do zaakceptowania. To albo prowokacja, albo gra na czas, lub inny manewr, który nie ma nic wspólnego z uzyskaniem akceptacji Senatu - mówił senator Platformy Obywatelskiej.

Posłuchaj całego wywiadu >>

« powrót