2012-02-27
– Film irański uważany był za pewniaka, a Agnieszka Holland była miękkim faworytem. Nie skończyło się to miłą niespodzianką, ale chciałbym zaznaczyć, że nominacja jest sto razy ważniejsza niż sam Oscar, bo gwarantuje dystrybucję – powiedział w studio TVP Info minister kultury Bogdan Zdrojewski. Dodał, że Agnieszka Holland ma duże szanse na zdobycie statuetki w przyszłości. (...) Zdaniem ministra kultury Agnieszka Holland nie dostała Oscara, bo trafiła na silną konkurencję. – Do tej pory mieliśmy pecha, zaczynając od „Noża w wodzie”, przez „Potop”, „Ziemię obiecaną” oraz „Noce i dnie”. Zawsze trafialiśmy na wybitnych reżyserów. Dwa razy przegraliśmy z Fellinim, jakby nie było gigantem kina. Andrzej Wajda z „Ziemią obiecaną” przegrał z Kurosawą. Tym razem faworytem okazało się „Rozstanie” – powiedział. więcej >>
« powrót