Witam Pana serdecznie. Chiałbym zapytać, bo niestety od tygodnia nie mam telewizora. bo jest w naprawie a z gazet niczego konkretnego sie nie dowiaduje. Mianowicie głosowało na Pana wiele osób a nie słychać nic, zeby chcieli Panu powieżeć cokolwiek;/ Czy to jest (nie wiem jak to nazwać) zgodne....z prawami wyborów, ze uzyskał Pan tyle głosów i że to nic nie znaczy (w sensie zajęcia jakiegoś stanowiska). Przecież ludzie głosowali na Pana nie dlatego, że mieli taki kaprys czy przez przypadek ewentualnie ot tak sobie zakreslili na chybił trafił, tylko dlatego, ze ufają Panu i, że chcieliby, aby Pan "rządził". W końcu wiadomo co Pan zrobił dla Wrocławia i to sie nie liczy?? W razie moich obaw, że nie obejmie Pan żadnego stanowiska można zgłosić do kogoś protest??:) pozdrawiam i życze powodzenia i duuużo zdrowia!!
2007-10-29, Piotrek
Komentarze
Re: Coś jest nie tak....
Olleo - Wtorek, 2007-10-30 ścieżka 07:02
To sie nazywa ordynacja proporcjonalna panie Piotrku. Partia przede wszystkim.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Zamieść nowy komentarz