Po wyborach

Szanowny Panie.Pozwalam sobie napisać do Pana na fali ulgi po wyborach, aby przedstawić oczekiwania, uprawnione wspaniałym wynikiem wyborów.Oczekuję bardzo szybkiego bo wiadomo, że jeżeli zwycięska partia przez pierwsze pół roku nie załatwi trudnych spraw, to potem to będzie prawie niemożliwe a więc marzy mi się załatwienie:- Przywrócenia służby cywilnej i takie jej umocowanie prawne, żeby nikt już nie mógł mianować p.o.- Zadbania o największy skarb narodu (że zacytuję Pana Przewodniczącego), czyli dzieci i młodzież w każdej wsi przedszkole, zachowanie małych wiejskich szkółek, może odwrócenie reformy szkolnej (gimnazja są naprawdę szkodliwe obserwuję to osobiście), doprowadzenie do stanu, gdzie klasy nie mogą liczyć więcej niż 20 dzieci. I proszę nie mówić, że to zbyt kosztowne wystarczy obciąć o połowę wydatki na kancelarię prezydenta i premiera i będzie forsy jak lodu. A prawdopodobnie można też skorzystać z funduszy unijnych.- Rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.- Zmiany regulaminu pracy sejmu posłowie oczywiście powinni dyskutować nad nowymi ustawami, ale projekt mogą albo przyjąć, albo odesłać do dalszych prac. Nie wolno im grzebać w ustawach, bo wtedy produkują niespójne buble. Jednocześnie bardzo bym chciała, aby nie można było w Sejmie przyjąć ustawy bez kompletu przepisów wykonawczych.Jeszcze Panu nie pogratulowałam zwycięstwa wyborczego widać, że zasłużył się Pan dla Wrocławia, i noszą tam Pana w sercach. Zresztą jako Wrocławianka (tam się wychowałam) zawsze, mimo oddalenia, żywo interesuję się tym miastem. Proszę też przy okazji przekazać ode mnie Donaldowi Tuskowi, z którym w latach 80-tych się przyjaźniłam, serdeczne gratulacje i słowa poparcia.PozdrawiamMałgorzata Garncarek

2007-10-24, Małgorzata Garncarek