Witam wszystkich.Chciałbym się w tym miejscu podzielić ze wszystkimi (a w szczególności z Panem Bogdanem ;)) kilkoma przemyśleniami (i niech inni również dopisują swoje).Zdaje się, że jest szansa na to, że dojdzie do debat Tusk - Kwaśniewski i Tusk - Kaczyński. Wnioskując po efektach debaty obecnego premiera z byłym prezydentem, należy się spodziewać, że debaty te będą miały kapitalne znaczenie dla wyników wyborów - perfekcyjne przygotowanie przewodniczącego PO do nich powinno być więc obecnie absolutnym priorytetem. Należy tu odnotować, że PiS po debacie odnotowało znaczący wzrost w sondażach kosztem PO. I tu wypadałoby pomyśleć chwilę, dlaczego? Przecież poziom debaty był denny, a Kaczyński nie powiedział nic, czego by nie mówił wcześniej i czego nie dałoby się przewidzieć - korzystał z każdej chwili, by wmówić społeczeństwu, że Tusk jest "pomocnikiem Kwaśniewskiego". Rzecz w tym, że taktyka Kaczyńskiego, polegająca na budowaniu wyimaginowanej i sprzecznej z rzeczywistością linii podziału "My - jedyni spadkobiercy "Solidarności" i jedyni reformatorzy, kotra oni - komuchy spod znaku Kwaśniewskiego" jest w polskich realiach bardzo skuteczna. Nie ma co się oszukiwać: polskie społeczeństwo wciąż jeszcze jest zdominowane przez ludzi, których świadomość społeczna, polityczna i ekonomiczna jest zerowa. Dlatego też wszelkie demagogiczne chwyty stosowane przez Kaczyńskiego są tak skuteczne: ludzi nie przekona tylko spokojna, rzeczowa dyskusja - przekona natomiast kłamstwo które powtórzone tysiąckrotnie staje się prawdą. Bardzo to smutne, ale niestety taką mamy rzeczywistość i wygląda na to, że Jarosław Kaczyński był tego świadom od zawsze, konsekwentnie i skutecznie manipulując społeczeństwem. Zasadnicze wydaje się więc pytanie: jak tę manipulację odwrócić? I stąd od razu kolejne: jak powinien się zachowywać i co powinien mówić Tusk podczas zbliżających się debat?
2007-10-5, Jakub Grudziński
Komentarze
Re: Debata Tuska z Kwaśniewskim i Kaczyński - pomysły
Bogdan Zdrojewski - Sobota, 2007-10-6 ścieżka 02:25
Dobry apel i interesujące refleksje... dyskusja warta czasu...
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Debata Tuska z Kwaśniewskim i Kaczyński -
Jolka z Wrocławia - Sobota, 2007-10-6 ścieżka 10:15
Proste pytanie do p. Kaczyńskiego?Dlaczego po 2 latach rządów moja babcia ma pustą lodówkę?(Wzrost cen żywności, gazu, energii i lekarstw, a brak podwyżki emerytur)
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Debata Tuska z Kwaśniewskim i Kaczyński - pomy
Jakub Grudziński - Sobota, 2007-10-6 ścieżka 11:33
Miałem przygotowany 3 razy dłuższy post, ale z uwagi na ograniczenie do 2000 znaków, musiałem podzielić. Dalszy ciąg będę więc dodawał sukcesywnie. ;) Nie mam gotowej, pełnej odpowiedzi - mam jednak pewne przemyślenia - być może niesłuszne, ale cóż, errare humanum est. ;) A więc po kolei: Przede wszystkim, podstawą (nie tylko debaty, ale całej kampanii) powinno być powtarzanie w kółko hasła: "Dzisiaj macie wybór między Polską liberalną i nowoczesną na wzór Irlandii, Estonii i Nowej Zelandii, a socjalistycznym marazmem, w którym tkwią zarówno bracia Kaczyńscy, jak i LiD z Kwaśniewskim na czele." PiS już wystarczająco dobitnie udowodnił, że powtarzanie w kółko tej samej mantry jest bardzo skuteczne, bo ludzie to zapamiętują i w końcu zaczynają w to wierzyć. Trzeba tak sterować debatami i całą kampanią, żeby w podświadomości wyborców wytworzyć linię podziału między reformatorów z PO a socjalistów z PiS i LiD, konsekwentnie przecinać spekulacje Kaczyńskich o porozumieniu PO z lewicą i wskazywać, że to PiS z LiDem mają zbieżny program.A teraz bardziej szczegółowo - wszystko właśnie w duchu powyższego hasła i ogólnego zarysu: 1. Podczas debaty z Kwaśniewskim Tusk powinien być bardzo zdecydowany - może bez typowo "kaczyńskiej" agresji, ale powinien wyraźnie i bardzo stanowczo budować linię podziału między PO a LiDem.2. Używając prostych słów i haseł, powinien "zbliżać" PiS do LiDu - wykazywać, że ich program jest bardzo zbieżny (bardzo podobało mi się hasło "eliminacji socjalistów"), nie unikać nawet takich chwytów, jak wypominanie Kaczyńskim, że to PiS pod stołem dogadał się z Kwaśniewskim celem zmarginalizowania Tuska i PO (mam na myśli poprzednią debatę oczywiście). Odrobina demagogii i odrobina przesady się tu przyda. Można nawet wspomnieć o dziesiątkach PZPRowskich urzędników w rządzie PiSu (jakby co, listę łatwo znaleźć w Internecie) - wiadomo, że nie jest to rzecz najważniejsza, ale pytanie, czy chcemy wygrać te wybory, czy nie? C.d.n. ;)
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Debata Tuska z Kwaśniewskim i Kaczyński -
Jakub Grudziński - Sobota, 2007-10-6 ścieżka 19:43
No to ciąg dalszy: - 3. Konsekwentnie przypominać, że to Kwaśniewski jest w dużej mierze odpowiedzialny za spowolnienie rozwoju gospodarczego w Polsce - przypominać veto do ustawy o podatkach za czasów koalicji AWS-UW i wszelkie inne tego typu zagrywki. Przypominać, że to Kwaśniewski jest głównym budowniczym formacji, która stworzyła rządy Millera i spółki, że to Kwaśniewski jest odpowiedzialny za ministra finansów Kołodkę etc. - 4. Kłaść nacisk na to, że to PO wprowadzi w Polsce konieczne do odniesienia sukcesu gospodarczego reformy - mówić o obniżeniu podatków, konsekwentnie powoływać się na przykłady Irlandii, Estonii etc. (z tego, co widzę, nareszcie PO poszła tym tropem w kampanii). Nie bać się tego, że to hasła liberalne, budować linię podziału socjaliści z PiS i LiD kontra reformatorzy i liberałowie z PO. - 5. Podczas debaty z Kaczyńskim również konsekwentnie budować wspomnianą linię podziału, konsekwentnie przypominać, że to PROGRAMY PiS i LiD W KWESTIACH GOSPODARCZYCH SĄ ZBIEŻNE, przypominać, że PiS dogadało się z LiD celem marginalizacji Tuska (nie bać się użyć słowa "koalicja" - oponenci zawsze tak robią!!!), przy dobrych okazjach przypominać, że w przeszłości SLD bardzo wiele zawdzięczał Kaczyńskim (choćby obalenie rządu Suchockiej, dzięki czemu do władzy doszedł SLD, choćby zwalczanie Lecha Wałęsy, za palenie jego kukieł, co mogło przeważyć na zwycięstwo Kwaśniewskiego w 1995, choćby zwalczanie rządu AWS-UW, choć PC współtworzyło AWS) - POKAZYWAĆ, ŻE NIKOMU W POLSCE POSTKOMUNIŚCI NIE ZAWDZIĘCZAJĄ TYLE, CO KACZYŃSKIM! - 6. Jeśli Kaczyński znowu wypali z hasłem koalicji PO-LiD i że on nigdy nie zbuduje koalicji z LiDem, przypomnieć, jak przez wyborami w 2005 zaklinał się, że nigdy nie wejdzie w koalicję z Samoobroną - "brudną wycieraczką rządu Millera", "tworem SB". Punktować celnie, że dla Kaczyńskiego raz dane słowo jest bez znaczenia.C.d.n. ;)
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Debata Tuska z Kwaśniewskim i Kaczyński -
Jakub Grudziński - Niedziela, 2007-10-7 ścieżka 10:27
No to ostatnia część. ;)7. Podczas debaty z Kaczyńskim również konsekwentnie budować linię podziału na socjalistów i wolnorynkowców: przypominać blokowanie prywatyzacji, przypominać blokowanie reformy służby zdrowia, budować wobec tego alternatywę w postaci reform na wzór Irlandii i Estonii. Przy każdej lepszej okazji wtrącić, że podobnie socjalistyczne do Kaczyńskiego poglądy reprezentuje LiD.8. Jeśli tylko Kaczyński wyskoczy z peanami pochwalnymi na temat tego, jaki (dzięki niemu oczywiście) wysoki jest w Polsce wzrost gospodarczy, od razu skontrastować to z sąsiadami: Litwa, Łotwa, Estonia, Słowacja, Czechy - tam wszędzie jest wyższy! Zapytać: "Dlaczego?" - i od razu odpowiedzieć: bo wprowadzają reformy liberalne!9. Podczas obu debat kłaść mocny nacisk na to, że PO jest partią nowoczesną, zestawiając to w opozycji do PiSu i LiDu. Przykładowy dowód? PO jako jedyna partia ma porządne forum internetowe. Jako jedyna patrzy się na przykłady krajów, którym się powiodło i na nich chce się wzorować.10. Jeśli Kaczyński zaatakuje od strony korupcji ("my walczymy, wy nie"), odbić piłeczkę: "Wy powołujecie nowe instytucje dzięki czemu macie stołki. Korupcja powstaje na styku państwa z własnością prywatną - my ograniczymy własność państwową, tym samym nie instytucjonalnie, lecz _systemowo_ ograniczając korupcję. Wasze działania są czysto fasadowe i mają charakter propagandowy - nasze: realny."I ponad wszystko powtarzam jeszcze raz: Tusk musi być bardzo stanowczy - kulturalny, ale twardy i cięty wobec OBU oponentów - to pomoże zbudować linię podziału między liberałów i socjalistów. Odrobina demagogii może być konieczna, ale czasem trzeba się do tego poziomu zniżyć, żeby potem nie obudzić się po raz kolejny z ręką w nocniku.No nic, to tyle ode mnie - mam nadzieję, że w jakimś stopniu mogłem być pomocny. ;) Zachęcam pozostałych forumowiczów do wpisywania swoich opinii.Pozdrawiam serdecznie! :)
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Debata Tuska z Kwaśniewskim i Kaczyński - pomysły
Marek - Sobota, 2007-10-6 ścieżka 08:40
Wszystko zależy od kolejności debat. Z tego co wiemy, pierwsza odbędzie się z byłym prezydentem. Nie wiem, czy sztab PO zdaje sobie sprawę z tego, że tą debatę musi wygrać i to wyraźnie. Ta debata już ustawi kolejność i kolejna z Kaczyńskim będzie formalnością. Trzeba pamiętać, że o wygranej decyduje sondaż, w którym z góry wiemy jak będą oddawane głosy:Tusk + przekonani : Kwaśniewski + Kaczyński + przekonani. Każdy PiSowiec zagłosuje przeciw Tuskowi, a więc zwycięztwo musi być tak wyraźne, żeby nikt nie miał złudzeń. Jak to zrobić, skoro Kwaśniewski stojąc i nic nie mówiać zdobędzie duże poparcie ? Jest kilka sposobów, które już na starcie przeciągną szale na strone PO. Wystarczy zwracać się do byłego prezydenta per "Panie Kwaśniewski". To pokazuje wyraźny dystans, oraz niechęć i może wyprowadzić Kwaśniewskiego z równowagi. Bardzo spoważnieje i będzie szedł w stronę merytorycznej dyskusji. Wtedy należy uderzyć w miekkie podbrzusze lewicy, czyli gospodarkę, prywatyzację i głównie podatki. Wytłumaczyć ludziom, że to co proponujecie jest dobre dla zwykłych ludzi, a niekorzystne dla bogatych bo nic nie wrzucą w koszty. Teraz nie płacą nic zamiast 40%, a tak będą musieli płacić 15%. To jest proste i ludzie to kupią. Pan Tusk musi być zdecydowany i występować w roli nauczyciela, co totalnie pogrąży Kwaśniewskiego. Jeśli zobacze, że w tej debacie Pan Tusk się uśmiecha, jest nijaki i nie potrafi przejąć inicjatywy to zagłosuje na URP, bo ileż można ?
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Zamieść nowy komentarz