Daleko za oceanem snuja sie marzenia o lekarstwie na niedobor rzetelnosci wladz polskich (delikatnie mowiac)....o tym jak ta nowa era rozpoczyna sie na dyplomatycznych fundamentach i niescisle scislych umyslach. Krotko mowiac; zdrowo...a marzenia popadna w realne stany. To juz niedlugo, a my wszyscy czekamy i pozdrawiamy!Na marginesie;czytajac w "Wyborczej" artykul, popieram stwierdzenie ze polska armia "oddala juz swoje dwa (trzy, cztery...) grosze" w okupywanych przez imperium krajach....
2007-09-26, Paulina (Pina)
Komentarze
Re: przypadkiem i nie
Bogdan Zdrojewski - Środa, 2007-09-26 ścieżka 18:31
Podziękowania za "przypadkiem i nie" wraz z opinią. Uściski ... za ocean.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Zamieść nowy komentarz