WitamChciałabym zwrócić uwagę na sposób w jaki prowadzona jest kampania PO. W moim przekonaniu brakuje w niej czytelnego przekazu za jakimi rozwiązaniami opowiada się PO. Hasła i treści przekazywane na spotkaniach, bilbordach i i reklamach telewizyjnych są w znacznej mierze odpowiedzią na poczynania PIS. Moim zdaniem PO powinno najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie co chce zmienić, jak wdroży proponowane zmiany niezależnie co na powyższy temat ma do powiedzenia największy konkurent PIS. Przykład: jeżeli uważacie prywatyzację szpitali za właściwą i pożądaną powiedźcie uczciwie, że będziecie starali się to zrobić, wskażcie jak powyższe zmieni rynek usług medycznych, kto na tym straci a kto zyska, itd. W poprzednich wyborach PIS pokazał pustą lodówkę - efekt przyszłych rządów "liberałów". Dlaczego PO nie znalazło uczciwej i sensownej odpowiedzi na powyższy straszak wyborczy PIS? Po drugie wyborcy PO - przeważnie mieszkańcy dużych miast, ludzie młodzi i wykształceni nie boją się wolnorynkowych wyzwań i do nich należy kierować czytelne przesłanie. Po co PO próbuje odwołać ministrów na okres wyborów? Sami dajecie oręż PIS-owi, który udowadnia wszystkim, że PO nie jest poważna. Niech oni walczą o swoich wyborców, a PO zadba o swoich. Cała masa ludzi potencjalnych wyborców PO nie idzie na wybory - nim się zajmijcie a nie dyskusjami z PIS. PO nie wygra jeżeli nie narzuci swojego stylu uprawiania polityki. No i rzecz najważniejsza - wszyscy znamy bieżące sondaże, ale naprawdę większość nie orientuje się czym różnić się będzie państwo rządzone przez PO od IV RP, hasła wyborcze w stylu pogarda, nienawiść, oszczerstwo nie niosą żadnej (konstruktywnej) treściPozdrawiam
2007-09-23, Agata Tułasiewicz-Czerwińska
Komentarze
Re: Kampania wyborcza PO
Marek Leśniak - Niedziela, 2007-09-23 ścieżka 23:30
Popieram powyższy post. Gdyb PO zapomniało o istnieniu PiSu na te 4 tygodnie, wygrałoby wybory z łatwością. PiS sam się kompromituje i jeszcze błotem rzuca w nie LiD, SO i LPR. Gdyby PO odcięło się od takiej postawy... i pokazało coś kreatywnego.Drogi to świetny temat (trochę spalony przez PanaTuska, do mnie trafił, ale nikogo nie przekonał). Nie można mówić o ofiarach wypadków (nikt nie chce wspominać złego!), a należy mówić o wizji Polski z dobrymi drogami.Trzeba powiedzieć coś o tym korowodach ciężarówek, które świadczą o tym, że Polska gospodarka tętni życiem (nie bać się takich faktów), tylko żyły/drogi są słabe.Polacy chcą słyszeć, że są mocni i potrafią - to naprawdę trafia.Polacy nie chcą się wstydzić, a tyle lat niedoli nauczyło ich marzyć. Dajcie im te marzenia! Kilka takich konferencji, a wygrywacie wybory w cuglach. Strach sprzedaje PiS, wy sprzedajciemarzenia. Strach kupią tchórze, marzenia wszyscy.Pozdrawiam i na Boga zapomnijcie o PiS na 4 tygodnie!
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Kampania wyborcza PO
Olleo - Niedziela, 2007-09-23 ścieżka 23:56
Wszystko wskazuje na to, ze PO powierzyla kampanie paru politykom drugiego rzedu, ktorzy bynajmniej z marketingiem wiele wspolnego nie maja. Zdaje sie, ze przy liderach formacji nie ma nikogo, kogo zdanie by sie liczylo, a kto mialby odwage powiedziec, ze ich kampania jest do bani. ___ Kwasniewski od 95-tego zatrudnia profesjonaliste, Lepper dzieki Tymochowiczowi zmienil sie z chlopa w waciakach w lwa salonowego (choc smola i tak mu z butow wylazi), a PiS trafilo na naturalny talent poparty nowoczesnym marketingiem: Bielan, Kaminski potrafiacy przeanalizowac i dobrze wykorzystac swietnie pomyslane sondaze. ___ Cos mi za bardzo PO przypomina UW z ich przekonaniem, ze ze swoimi gladkimi slowkami i swoja swieta racja nie musza sie starac, by kogos przekonac.__ A wielka szkoda, bo jest w PO ogromny potencjal. Tak, jak w lewicowej nowozelandzkiej Partii Pracy w 1984 roku.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Kampania wyborcza PO
Bogdan Zdrojewski - Poniedziałek, 2007-09-24 ścieżka 22:01
Po prostu : pozdrawiam.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Kampania wyborcza PO
Olleo - Wtorek, 2007-09-25 ścieżka 06:37
Ja po prostu nie moge patrzec, jak marnujecie kolejna szanse =(
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Re: Kampania wyborcza PO
Bogdan Zdrojewski - Wtorek, 2007-09-25 ścieżka 14:30
Jak pojawiają się czarne scenariusze, trochę na przekór, ale też z racjonalnych przyczyn przechodzę z fazy realizmu w optymizm : Będzie dobrze (szkoda, że nie bardzo dobrze).
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Re: Kampania wyborcza PO
Bogdan Zdrojewski - Wtorek, 2007-09-25 ścieżka 14:30
Proszę pomóc ! Jest potrzeba !
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Re: Re: Kampania wyborcza PO
Marek Leśniak - Wtorek, 2007-09-25 ścieżka 14:57
Jest potrzeba zmiany kampanii. Wiem, że to ryzyko zmieniać kampanię w jej środku, ale bez tego nie da rady. Nie chce wypisywać pesymistycznych scenariuszy, a jedynie pokazać to czego brakuje moim znajomym, którzy odwrócili się od PO. Jeszcze 4-5 miesięcy temu wszyscy byli za Platformą, ale w ostatnim miesiącu bardzo wielu zmieniło zdanie. - mniemam, że chodzi o strach przed porażką . Spędziłem jednak wiele godzin na debacie z nimi. Czym mocniejsze argumenty podawałem, tym bardziej byli za PiS, czyli wiem, że taka walka jest beznadziejna.Platforma Obywatelska nie wygra kampanii, w ktorej 90% czasu poświęca PiSowi. To chyba oczywiste - jak widać nie dla wszystkich.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Re: Re: Kampania wyborcza PO
Beata z Torunia - Wtorek, 2007-09-25 ścieżka 15:56
Moim skromnym zdaniem, tajemnica sukcesu sondażowego PIS tkwi w traktowaniu ludzi jak podmiot, a nie jedynie przedmiot wyborczej propagandy (może to "zabawna" refleksja w XXI wieku i rzekomo demokratycznym kraju). Upodmiotowienie społeczeństwa stanowi bardzo wyraźny akcent zarówno w wystąpieniach liderów PIS, jak i w spotach wyborczych. Proszę zwrócić uwagę, iż ostatnia reklamówka PIS pokazuje zjawisko korupcji, które uderza przede wszystkim w tzw. normalne społeczeństwo. I taka retoryka trafia do ludzi, którzy nareszcie czują się ważni, zważywszy na fakt, iż w starciu z państwem zwykle nie mają dużych szans (w przeciwieństwie do tzw. oligarchów). Historia uczy nas, że największe rewolucyjne odruchy miały miejsce wtedy, gdy tzw. lud miał dosyć upodlenia nie tylko ekonomicznego, ale i prawnego (vide: rewolucja francuska). Dlatego też uważam, że powiiniście Państwo jak najmniej używać sloganu edukacji politycznej społeczeństwa (bo nawet źle się to kojarzy), a skupić się na traktowaniu wszystkich wyborców jako podmiotu, w sposób zdecydowanie bardziej wyrazisty. Serdecznie pozdrawiam:)
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
@Beata z Torunia
Olleo - Środa, 2007-09-26 ścieżka 08:07
Tajemnica sukcesu PiS, to jasne okreslenie elektoratu i wykorzystanie go do maksimum - elektoratu zawistnego, kiepsko wyksztalconego, z poczuciem krzywdy i potrzeba panstwowej opieki. To zaledwie 1x-2x% spoleczenstwa, ale PiSowi niepotrzebne 50% - wystarczy dokladnie tyle, ile jest potrzebne do wygrania wyborow. A im wiecej nienawisci, im wiecej gry na emocjach, tym bardziej zniecheca reszte, tym gorsza frekwencja i tym wiekszy udzial twardego elektoratu w ogolnym wyniku. ___ Co z tego, ze sondaze wskazuja, iz wiekszosc (5x-6x%) Polakow jest przeciwko rzadowi, ze 6x-7x% jest przeciwko J. Kaczynskiemu, ze blisko 2/3 chce komisji sledczych w tej, czy innej sprawie, ze 50pare % chce OBWE przy wyborach, ze zdecydowana wiekszosc jest przeciwko PiS? Tylko ta zdecydowana wiekszosc dzieli sie na PO, LiD, SO, LPR, male partyjki, emigrantow i rozczarowanych demokracja w ogole, a te 30+% popiera jedna partie - PiS. Im wystarczy. Do takiego wyniku nie potrzeba postawy koncyliacyjnej, nie potrzeba porozumienia ponad podzialami, nie potrzeba spokoju, ani reform. ___ Moze jestem naiwny, ale z taka postawa jedynie miazdzaca logika, wiarygodnosc i merytorycznosc jest w stanie wygrac i polaczyc reszte.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: @Beata z Torunia
Bogdan Zdrojewski - Środa, 2007-09-26 ścieżka 18:32
Nie mam się nawet do czego przyczepić. Pozdrawiam.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Re: Kampania wyborcza PO
Bogdan Zdrojewski - Środa, 2007-09-26 ścieżka 00:15
Bez przesady ! Więcej wiary ! Także proszę o własne zaangażowanie i ten podstawowy patriotyzm ! Wówczas będzie dobrze: bez wstydu, z szacunkiem do "cudzej pracy", bez zawiści etc.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Kampania wyborcza PO
Marek Leśniak - Wtorek, 2007-09-25 ścieżka 11:59
Święta racja Panie Olleo. Co macie za spin doktorów w PO? Jedynym dobrym określeniem waszej kampanii jest: Trwacie. :/Dzisiaj czytam, że Pan Donald Tusk wyzywa Kaczyńskiego na debatę. Zmarginalizowany, czeka w kolejce. To jest oczywiste, że taka debata niewiele zmieni. Dlaczego specjaliści od kampanii w PO nie potrafią zrozumieć, że walka nie jest o elektorat PiS, a o elektorat niezdecydowany. Debata z Kaczyńskim będzie odebrana przez ludzi, jak przekonywanie katolika, że protestentyzm jest lepszy. Nawet jeśli argunety będą trafne, to wywołają jedynie zacietrzewienie u wyborców PiS.Próbujecie przeciągać między sobą 2% elektoratu, kiedy obok stoi 10%, którymi nikt się nie interesuje. Nie potrafie tego pojąć. Jeśli PiS wiciągnie rękę do PSLu to PO będzie walczyć o drugie miejsce z LiDem. Gra jest o dobre 10%, wystarczy kilka dobrych posunięć, które są czesem oczywiste.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Re: Kampania wyborcza PO
Olleo - Wtorek, 2007-09-25 ścieżka 16:57
Odnosnie debaty mam zdanie calkowicie przeciwne. To wlasnie debata z Kaczynskim moze przeciagnac na strone PO tych niezdecydowanych. Jej brak, to znak dla tej czesci wyborcow, ze Tusk sie nie liczy, a jedynymi powaznymi graczami sa Kaczynski i Kwasniewski. Grac, grac i trabic w te traby, ze PiS zignorowal zaproszenie - wykorzystac fakt, ze Fakt (sic!) i inne media potwierdzaja juz dawne zaproszenie do tej debaty. Pokazac, naglosnic klamstwo Kaczynskiego i jego sztabu.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Re: Re: Kampania wyborcza PO
Marek Leśniak - Środa, 2007-09-26 ścieżka 08:30
Kłamstwa PiS nagłaśniane są od 2 lat i nic to nie pomogło. PiS jest jak dzwon, czym mocniej bijesz tym mocneij dzwoni. Do debaty Tusk vs Kaczyński dojdzie napewno, ale będzie trywializowana i pełna "skrótów myślowych". Taka debata powinna odbyć się tydzień przed wyborami, nie wcześniej. Licze na książkę Marcinkiewicza, bo kampania w takim kształcie nigdzie nie doprowadzi. Wczorajszy spot udowodnił, że PO nie zamierza schodzić z boiska PiS, na którym traci w każdej minucie meczu.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Zamieść nowy komentarz