Grozba wobec lekarzy

OIleo - Czwartek, 2007-06-21 ścieżka 18:43

Prosze wybaczyc, jesli sie opieram na szczatkowej wiedzy, ale znam jedynie wypowiedzi PO (w tym pani Kopacz) o wpisaniu podwyzek lekarzy zdaje sie do budzetu i tym podobne. Jakze to plytko brzmi przy nastepujacym manifescie pana Bukiela: http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/opinie_070621/opinie_a_2.html , szczegolnie wobec nastepujacego fragmentu: "Po drugie - nasz ruch nie jest typowo roszczeniowy. Co prawda formalnie nasze postulaty dotyczą tylko i wyłącznie wzrostu wynagrodzeń lekarskich, ale wynika to bardziej z wymogów prawnych niż rzeczywistych poglądów. Nie można bowiem strajkować bez wypełnienia procedury sporu zbiorowego, a sporu zbiorowego nie można prowadzić np. o reformę służby zdrowia. Podstawą sporu muszą być żądania płacowe, w innym przypadku - spór zbiorowy i strajk byłyby uznane za nielegalne. My jednak wiemy, skąd się biorą pieniądze na płace dla lekarzy. __Nie ulega wątpliwości, że bez zasadniczych zmian w finansowaniu i organizacji ochrony zdrowia nasze postulaty (płacowe) będą trudne do spełnienia. Pan premier Kaczyński i w tym przypadku poczuł się niepewnie. Wyrazem tego było jegozdziwienie, gdy w czasie spotkania z nim nie mówiłem nic o strajku, ale o zmianach systemowych, jakie należy wprowadzić, aby otworzyć pole negocjacyjne do rozmów o płacach i stworzyć przestrzeń reformatorską dla zmian w ochronie zdrowia."

Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz

OIleo - Czwartek, 2007-06-21 ścieżka 18:51

I niech przemowi pan Bukiel raz jeszcze: "My, organizując nasz strajk, mieliśmy nadzieję, że wywoła on powszechne zainteresowanie społeczeństwa, mediów i rządzących problemami ochrony zdrowia w naszym kraju. Mieliśmy nadzieję, że rządzący zechcą posłuchać, co mamy do powiedzenia, że odezwą się eksperci zajmujący się organizacją ochrony zdrowia, autorytety medyczne, osobistości i wszyscy wezmą się do dzieła naprawiania złego, patologicznego, korupcjogennego systemu, który funkcjonuje tylko dzięki wyzyskowi personelu medycznego i rozwiniętej szarej strefie. [...] Niestety - jak na razie - rządzący nie potrafią wykorzystać tej okazji, jaką daje im strajk lekarzy. Ale jeszcze nie wszystko stracone. OZZL nie zakończy strajku. Na końcu naszego scenariusza jest masowe zwalnianie się lekarzy z pracy. Wiem, że będą tacy, którzy i tę formę protestu nazwą strajkiem. Niektórzy powiedzą nawet, że porzucamy swoich pacjentów. To będzie oczywista nieprawda. My nie porzucimy pacjentów. Nadal będziemy ich leczyć, tylko bez udziału pośrednika, jakim jest państwowy NFZ. Wtedy dopiero sytuacja nabierze właściwego wymiaru." ____ Nie tylko ja czekam, az ktos wezmie sie "do dzieła naprawiania złego, patologicznego, korupcjogennego SYSTEMU" i nie tylko ja popatruje tutaj w strone Platformy i niestety nic obiecujacego nie widze.

Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz

Daniel Dragan - Czwartek, 2007-06-21 ścieżka 21:36

Wszystkie Pana spostrzeżenia, są jak najbardziej trafne. Niestety przez to żę wielu Polaków wychowało się w systemie gospodarki nakozowo-rozdzielczej wciąż myśl o złamaniu monopolu państwa na służbę zdrowię tak jakby nagle zostali pozbawieni wszystkich świadczeń i za wszelką cenę boją się ze będą traktowani jako obywatele drugiej kategorii niż osoby które płacić będą wyższe ubezpieczenia. Chociaż w rzeczywistości i tak są traktowani gorzej od tych co płacą wyższe łapówki, ale cóż to taka dziwna wada naszego narodu że lubi żyć słodkimi złudzeniami, niż gorzką prawdą. Wątpię żeby w związku z tą sytuacją politycy byli odwazni żeby coś takiego zaproponować. Porszę zwrócić uwagę ile było kłamstw i niedomówień, kiedy PO chciała wprowadzić płatną edukację wyższą :)POzdrawiam

Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz

Olleo - Piątek, 2007-06-22 ścieżka 14:46

No i prosze. Konferencja premiera i cos o podwyzkach podatkow, podatku dla najbogatszych i zadaniach podwyzek plac. A nic o faktycznej reformie, ktorej domaga sie OZZL, dzieki ktorej ceny, a co za tym idzie i wynagrodzenia urynkowilyby sie w sposob naturalny. PO moze wykorzystac przemowienie Kaczynskiego i wyciagnac rzeczywiste zadania lekarzy i bon zdrowotny oraz pokazac ten polski paradoks: niewystarczajace srodki na sluzbe zdrowia, a jednoczesnie zawyzone ceny uslug oraz znacznie zawyzone ceny lekow.

Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz

Olleo - Piątek, 2007-06-22 ścieżka 14:58

Szczerze proponuje blizsza wspolprace z panem Bukielem i wspolna akcje antypropagandowa przeciw premierowi. Platforma uchodzi za partie fachowcow - na pewno macie sporo takich, ktorzy znaja propozycje OZZL i potrafia ja przelozyc na krotkie, ale chwytliwe hasla.

Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz