Panie Ministrze, proszę o odpowiedź jak to jest możliwe, że w tak dużej instytucji jak Muzeum Zamkowe w Malborku nie ma czegoś tak oczywistego jak przetargi na miejsca handlowe z pamiątkami i gastronomią, lecz wszystko jest rozdawane uznaniowo i po tak zwanej znajomości (tak swoją drogą to na ten temat krążą legendy w jaki sposób to wszystko się odbywa). Te same osoby posiadają po kilka punktów handlowych, a Pan Dyrektor Naczelny Mierzwiński podczas rozmowy stwierdził, że na miejsca te przetargów nie ma i nie będzie, bo są to za małe kwoty-chociaż nie wie jakie Muzeum mogłoby uzyskać z tego tytułu przychody, według mnie co najmniej kilka razy wyższe. Jak to się ma do faktu, że Muzeum jest dotowane dużymi kwotami z budżetu ministerstwa, a dyrekcja mogąc zarobić dodatkowe pieniądze ignoruje to. Po za tym tego rodzaju praktyki to nic innego jak zabijanie ducha przedsiębiorczości, tak promowanego i tak często podkreślanego przez reprezentowanego przez Pana Ministra Rząd. Proszę o konkretną odpowiedź, szczególnie czy i jakie kroki zostaną zrobione w tej konkretnej sprawie. Pozdrawiam-mieszkaniec Malborka, starający się bezskutecznie od wielu lat o miejsce handlowe na terenie Muzeum Zamkowego w Malborku.
2011-01-23, mieszkaniec Malborka
Komentarze
Re: Muzeum Zamkowe w Malborku
mieszkaniec Malborka - Wtorek, 2011-02-8 ścieżka 21:35
W związku z tym że minęły 2 tygodnie i nie uzyskałem odpowiedzi ponawiam swoje pytanie : jakie kroki zostaną podjęte w sprawie nieuczciwie rozdawanych miejsc handlowych czy będą rozstrzygane w drodze otwartego przetargu?
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Re: Re: Muzeum Zamkowe w Malborku
Bogdan Zdrojewski - Czwartek, 2011-02-17 ścieżka 22:31
Przepraszam. To forum jest jednak odrobinę "nieministerialne". Wszelkie pytania dotyczące resortu powinny w formie przyjętej dla urzędów trafiać do mnie poprzez kancelarię urzędu. Ale:........ odpowiem także na te pytania: ...Pozwolenia na sezonowe udostępnianie terenów Podzamcza w Malborku w celu prowadzenia na nim działalności gospodarczej wydawane były na podstawie składanych wniosków osób zainteresowanych (na okres nie dłuższy niż 120 dni za określoną odpłatnością). Ponieważ nie wywołuje to skutku w postaci kosztów samego muzeum nie ma tu zastosowania ustawa o zamówieniach publicznych. Każdego roku wniosków było nieco ponad 20-ścia i większość uzyskiwała akcept instytucji. Jedynie dwa, ponieważ nie spełniały kryterów ważnych dla samej instytucji (gwarancji na sposób, jakość prowadzonej działalności) nie zostały przyjęte. Rok obecny to jednak czas pewnych zmian i preferencji dla pamiątek, związanych z samym zamkiem.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Zamieść nowy komentarz