PKP i Poczta Polska

Witam. Wiem, ze nie jest to Pana zakres obowiazkow, jako ministra, ale chetnie zobaczylbym Pana obok Jaroslawa Gowina przekonujacego Polakow do prywatyzacji transportu kolejowego (ale nie samej infrastruktury, bynajmniej nie powinno byc tu nawet partnerstwa publiczno-prywatnego), ktora miala sie juz zdaje sie rozpoczac w 2005r. To samo zreszta dotyczy Poczty Polskiej. O ile potrzeba transportu kolejowego jest niepodwazalna, to wraz z upowszechnianiem internetu i telefonii komorkowej istnienie Poczty Polskiej staje sie watpliwe. Tym bardziej, ze ani cena, ani punktualnoscia, ani gwarancja dostarczenia paczek Poczta nie moze konkurowac z firmami kurierskimi, a ilosc wysylanych listow (na ktore Poczta ma monopol) systematycznie z roku na rok spada i za pare (parenascie?) lat ograniczy sie wlasciwie tylko do pism urzedowych i faktur, ktore i tak coraz czesciej zastepowane sa forma elektroniczna. Konieczna jest rewizja zasadnosci tej instytucji w perspektywie lat.

2010-12-23, Olleo