Drogi Panie Bogdanie,Jestem zszokowany propozycją PO co w zamian za odstąpienie komisji spraw zagranicznych w Parlamencie Europejskim. Nic my w tym pakiecie nie zyskujemy. Po pierwsze pan Lewandowski jak był tak i będzie przewodniczącym komisji budżetowej. Po drugie pan Jan Olbrycht pozostanie zastępcą przewodniczącego komisji rozwoju regionalnego. Po trzecie pan Bogdan Klich pozostanie szefem delegacji ds kontaktów z Białorusią. Po czwarte Pan Jacek Saryusz-Wolski pozostanie zastępcą szefa frakcji EPL-ED. Jedynie co nam przybędzie to zastępca przewodniczącego komisji konstytucyjnej, ale najlepsze jest to, że w tej komisji nie ma żadnego europarlamentarzysty z ramienia PO. Dlatego wolałbym aby PO przejęła przewodnictwo w 2 komisjach: rozwoju regionalnego i budżetu oraz przewodnictwo w delegacji z Białorusią. Naprawdę nie warto brać tylu zastępców przewodniczących bo to nic naprawdę nam nie da, lepiej się skupić na 2 komisjach, ale skutecznie pracować dla dobra Polski. Z tego co wiem to komisja spraw zagranicznych nie ma żadnego wpływu na realną politykę spraw zagranicznych, gdyż ją kreuje komisja europejska i Rada UE. Rola przewodniczącego komisji budżetu będzie nie do przecenienia za dwa lata, podczas przeglądu wykorzystania funduszy unijnych. Jeśli wypadniemy słabo, możemy stracić część unijnych pieniędzy. Gdy komisją kierować będzie przedstawiciel kraju, który do budżetu unijnego wkłada znacznie więcej pieniędzy, niż z niego wyjmuje, ocena Polski będzie zapewne surowsza.
2007-01-21, Adam Margański
Komentarze
Re: Pakiet PO cz. 1
Bogdan Zdrojewski - Niedziela, 2007-01-21 ścieżka 19:30
Też tak chciałbym. Ale to nie możliwe. Poza tym uzyskanie pakietu, a nie wyrwanych z kontekstu pojedynczych propozycji, świadczyć może o naszej sile, pozycji i odpowiedzialności. Poza tym walczymy o rzeczy większe, na przyszłość, nie kierując się tymczasowością związaną z półmetkiem kadencji. PIS próbował pokiereszować nasz kompas, ale nie dał rady.
Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz
Zamieść nowy komentarz