Korzenie kresowe

Panie Ministrze, z zainteresowaniem przeczytałam w Pańskim biogramie o borysławskich korzeniach. W zbiorach Gdańskiej Galerii Fotografii znajduje się niezły zestaw fotografii z Borysławia lat międzywojnia. Podobnie w periodyku Karty był spory materiał o naftowej przeszlości tego miasta.Skłoniło mnie to do wyjazdu do Borysławia, byłam ciekawa jak wygląda to dziś. Czy był Pan może tam? Ten zapach ropy unoszący się w całym mieście...., a tzw. "Kaczałki", czyli urzadzenia do pompowania zlokalizowane między blokami mieszkalnymi tuż obok piaskownicy, zrobiły na mnie niesamowite wrażenie. Zrobiłam z 20km po okolicy, szukając kolejnych szybów. Moja rodzina także pochodzi z Kresów pd-wsch. ze Zbaraża. Byłam tam również i znalazłam grób pradziadków. Czy ma Pan w swoim archiwum fotografie kresowe? Serdecznie pozdrawiam i zyczę spokojnych i zdrowych świąt. Cieszę się, ze mamy Ministra Kultury z fotograficzną przeszłością.

2009-04-10, ggfotografia