Po prostu zapraszam...
X

captcha

Bogdan Zdrojewski #1Bogdan Zdrojewski #2Bogdan Zdrojewski #4

Sprawa mienia skonfiskowanego przez PKWN

Dzień dobry, ja chciałem w tym miejscu opisać sprawę (jak w temacie) mienia posiadaczy ziemskich, których zgodnie z dekretem PKWN zostały rozdzielone. Konkretnie chce opisać przykład mojej babci która w czasie wojny była córką właścicieli zespołu parkowo-pałacowego w Mystkach: (ok. 400ha) http://www.man.poznan.pl/~marcinp/pages/polska/wrzesnia14.htmlProblem polega na tym, że obecny stan prawny nie pozwala na otrzymanie, jakiegoś zadośćuczynienia za zagrabione przez komunistyczne władze dworek, co prawda mogę odkupić w/w pałacyk, ale wiązało by się to z kilkuletnim okresem napraw na który zwyczajnie mojej rodziny nie stać. Tymczasem teren pod zarządem ANR, może przesadził bym mówiąc, że niszczeje, gdyż są prowadzone drobne prace konserwatorskie, lecz nic się z nim nie dzieje, a teren wokół zarasta. Znaleźli się już zarówno polscy jak i zagraniczni potencjalni klienci, ale najpierw bym musiał skorzystać z prawa pierwokupu i jak już mówiłem w ciągu 5 lat wyłożyć dużą sumę. Od końca wojny minęło wiele lat, w wolnej Polsce żyjemy od 19 lat. Babcia już ma swoje lata, już nawet nie chodzi o pełne zadośćuczynienie (to by podajże kosztowało budżet 67 mld zł), ale o rozwiązanie sprawy za życia babci, już sprawą priorytetową, nie stały się pieniądze, lecz sam fakt zagospodarowania tego terenu przez ludzi, których na to stać, póki nie zostanie doszczętnie zrujnowane... Czy są jakieś projekty ustaw, rozwiązań w tej sprawie?Z góry dziękuje Wrocławianin :)

2008-03-2, Mariusz Mondal


Komentarze

Re: Sprawa mienia skonfiskowanego przez PKWN

Krystyna Będkowska - Poniedziałek, 2008-03-10 ścieżka 23:10

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ani prawica ani lewica nie ma zamiaru oddać to co zostało zagrabione przez PRL.Jeżeli Trybunał Konstytucyjny uważa, że dekret PKWN był legalny (wypowiedź prof. Andrzeja Zolla gdy był prezesem Trybunału Konstytucyjnego) to o czym my rozmawiamy.Jeżeli artykuły Konstytucji RP i przepisy prawa są po stronie byłych właścicieli a sędziowie i tak wydają sprzeczne wyroki i interpretują przepisy prawa jak się im podoba to o jakim państwie prawa stale słychać, są to slogany.których stale używają politycy. A już przerażająca jest wiedza niektórych polityków na eksponowanych stanowiskach. Pisze do ministra MSWiA skargę na bezczynność a on mi odpisuje, że odmawia wszczęcia postępowania - które toczy się od czterech lat. Takich mamy ministrów.Albo powołują się na artykuły kpa lub wyroki NSA czy WSA,które nie mają żadnego związku ze sprawą. Jest to przerażające.

Zamieść nowy komentarz | Odpowiedz na ten komentarz

Zamieść nowy komentarz

« powrót

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.